emotis.pl

motoryzacja, mężczyzna, transport, praca

Kosmetyki
Mężczyzna

Kosmetyki czy stare specyfiki – czy warto stawiać na sposoby pielęgnacji naszych dziadków czy może niekoniecznie?

Kiedyś nasi dziadkowie chodzili do golibrody, gdzie poddawali się zabiegowi golenia dobrze naostrzoną brzytwą. Gęsto pianę uzyskiwało się z mydła, a ostrze brzytwy było przygotowywane na specjalnym,  skórzanym pasie. Dziś również można spotkać zakłady barberskie, gdzie goli się niemal w sposób tradycyjny z tymże zamiast jednej brzytwy, stosuje się z wiadomych względów higienicznych brzytwę na żyletki. Są jednak mężczyźni, którzy nie wyobrażają sobie golenia brzytwą i wolą maszynki ręczne lub elektryczne. Dziś zastanowimy się czy warto stawiać na sposoby pielęgnacji naszych dziadków, czy może lepiej wybrać bardziej nowoczesne metody.

Golenie brzytwą jest dokładniejsze

Bez wątpienia zwolennicy golenia brzytwą wskażą na fakt, że ten sposób golenia gwarantuje dokładność. Najpierw bowiem używa się gorącego ręcznika, aby rozszerzyć pory. Później dopiero nakłada się rozrobione w tyglu mydło do golenia, które notabene jest niezwykle wydajne. Jeśli chcesz spróbować jak się go używa, to doskonałe produkty ma Proraso kosmetyki to oczywiście nie są jedyne potrzebne rzeczy, bowiem mydło trzeba nakładać pędzlem do golenia. Ten także znajduje się w ofercie tego producenta. Możesz zdecydować się na nieco twardsze włosie dzika, które przy okazji peelinguje skórę. Jeśli jednak masz wyjątkowo wrażliwą cerę, to sprawdzi się pędzel z włosiem borsuka albo wysokiej jakości produkt syntetyczny imitujący owe włosie. Po nałożeniu gęstej mydlanej piany chwilę należy odczekać, aby zarost stał się bardziej miękki, a przez to łatwiejszy do usunięcia. Potem wystarczy przyłożyć brzytwę pod kątem 15 stopni i zgolić zarost pod włos. Golenie z włosem wymaga ustawienia jej pod kątem 30 stopni. Trzeba też przećwiczyć chwyt, zanim zacznie się golenie. Na pewno na początku trwa to dość długo, ale nie zostają wrastające włosy.

Golenie maszynką jest szybsze

Jeśli jesteś zwolennikiem szybkiego golenia, to na pewno golenie maszynką, zwłaszcza elektryczną do takich należy. Niemniej jednak tutaj musisz sprawdzić czy urządzenie nadaje się do golenia na mokro. Golenie na sucho może z kolei powodować podrażnienia skóry i nie każda męska skóra dobrze to zniesie. Zatem szybkość jest atutem, jednak podrażnienia sprawiają, że brzytwa wydaje się lepszym rozwiązaniem, choć przecież zawsze można golić się na mokro tradycyjną maszynką. Wcale do tego celu nie trzeba wybierać pianki, choć oczywiście można, bo świetnie sprawdzi się także krem do golenia, np. Proraso. Zawsze ważne jest by nie golić się od razu po nałożeniu takiego środka, bo chodzi o to, by zmiękczyć zarost, a nie jedynie dać odpowiedni poślizg maszynce. Niemniej jednak tutaj nie potrzeba jakiegoś szczególnego chwytu i całość trwa krócej.

Jeśli masz brodę możesz wybrać trymer i golić maszynką jedynie boki

Oczywiście brodacze mają łatwiej, wszak kiedy już zapuszczą brodę, muszą jedynie zadbać, by nie stała się nieregularna. Potrzebne jest zatem golenie boków i linii granicznych. W końcu zarost pojawia się na całej twarzy, a nie tylko tam gdzie byśmy chcieli. Golenie boków ułatwia specjalny grzebień, który wygląda trochę jak połączenie ekierki z kątomierzem, a to dlatego, że można przy jego pomocy dokładnie wykończyć łuk tworzący brodę, jak również elementy, gdzie linie są całkowicie proste. W ten sposób golenie idzie szybciej, ale trzeba pamiętać, że trzeba jeszcze brodę wyczesać i zmiękczyć balsamem czy też olejkiem, zatem i tutaj trzeba poświęcić kilkanaście minut.

Co z wypadkami przy goleniu – czy brzytwa jest bardziej niebezpiecznym narzędziem od maszynki? Rozważania zanim poleje się krew…

Porównanie brzytwy i maszynki ze względu na dokładność golenia wypada na korzyść tej pierwszej. A jak jest z bezpieczeństwem? Brzytwa wydaje się być bardziej niebezpiecznym narzędziem, którym łatwo się pokaleczyć. Rzeczywiście niewłaściwy chwyt i wyślizgnięcie się brzytwy może spowodować wypadek i przycięcie skóry, ale i maszynką można się zaciąć. Zatem warto na podorężu mieć specyfik, który stosowali już nasi dziadkowie, a mianowicie ałun. Łagodzi o  podrażnienia i przyspiesza gojenie ran.

Warto łączyć stare specyfiki i nowe kosmetyki, choć trzeba przyznać, że stare poczciwe mydło do golenia świetnie się sprawdza. Trzeba jednak znaleźć takie specyfiki, których najwygodniej się używa. Dzięki temu rytuał golenia może nawet stać się przyjemny.